Witajcie !
Wlasnie wczoraj wyslalam moje karteczki wielkanocne do Polski.
Co sie dzialo na poczcie to juz inna historia ale wszystko /czyli ceny/ zmierza do tego aby umarla tradycja pisania ! Oczywiscie zwyklemu pracownikowi poczty nie miesci sie w glowie jak kartka moze byc 3D. Jakim cudem cos odstaje w kopercie !!! No a jesli odstaje to nalezy wypisac kwit celny i zaplacic 12 krotnosc normalnej ceny.
Tak wiec niektorzy odbiorcy sa proszeni o wyrozumialosc bo musialam kartki w kopercie potraktowac piescia ! Profanacja sztuki ! No ale coz sie nie robi w kryzysie?
Tak wiec zostala jedna sierotka wialkanocno i zglaszam ja na wyzwanie