Witacie !
No i juz niedlugo koniec tego ciekawego 2015 roku.
Niestety chinski przeklenstwo "Obys zyl w ciekawych czasach" towarzyszy mi cale moje zycie.
Tak wiec w odpwiedzi na ostatnie w tym roku wyzwanie w Kawa i Nozyczki
"Jaka jestem ? " ciekawe czy dosc wyraznie opisalam sie na tej stronie .
Bardzo duzo sie o sobie dowiedzialam dzieki Art Journalowi...moje wpisy na poczatku byly w podobnej kolorystyce ale przekaz byl zupelnie inny.
Wspanialym dosiwdczeniem jest przegladac miesiec po miesiacu swoje wpisy
i zauwazac zmiany.
Bardzo dziekuje za to cudowne doswiadczenie.
Bardzo duzo sie o sobie dowiedzialam dzieki Art Journalowi...moje wpisy na poczatku byly w podobnej kolorystyce ale przekaz byl zupelnie inny.
Wspanialym dosiwdczeniem jest przegladac miesiec po miesiacu swoje wpisy
i zauwazac zmiany.
Bardzo dziekuje za to cudowne doswiadczenie.
Podziwiam i jeszcze raz podziwiam... :) lubię połączenie szarości i różu i ten wpis wyszedł Ci rewelacyjny... :)
OdpowiedzUsuńprzepiękny, bardzo subtelny i malarski wpis - jestem bardzo ciekawa czy to farby, czy może tusze? efekt jest świetny! bardzo ciesze się, że bawiłaś się z nami w tym roku, i ze ta żurnalowa przygoda Ci się podobała - ja też mam poczucie, że czegoś ważnego się nauczyłam oglądając i swój żurnal, i Wasze- wszystkich uczestniczek, wpisy!
OdpowiedzUsuńTo farbki, kredki olejne i mgielki tusze cos mi nie leza narazie...narazie ucze sie tuszowac brzegi i to nieraz z mizernym skutkiem :0)
Usuńart journal to taki pamiętnik stanów emocjonalnych ;-D
OdpowiedzUsuńPiekny wpis!
OdpowiedzUsuń