Witajcie !
Dzisaj cos zupelnie nowego.
Doodling... Kiedys gdy bylam mloda robilam to bezwiednie na lekcjach lub rozmawialam przez telefon...ale to byly inne "bazgroly" przewaznie oko albo martwa natura.
Tym razem zmierzylam sie z wyzwaniem Art Grupa ATC
I wyszlo jak widac ...
No i wyszło rewelacyjnie... :)
OdpowiedzUsuńdoodle kojarzą mi się z kluskami....ciekawe czy słusznie...? ;-)
OdpowiedzUsuńwygląda co najmniej niepokojąco....
chyba najwyższa pora dorwać się do skypa ;-DDD
Ale dużo bazgrołków!!!Wspaniała praca!
OdpowiedzUsuńSuperowe bazgroły!
OdpowiedzUsuńO kurczę, ale nadoodlowałaś:) Super
OdpowiedzUsuńŚwietne bazgroły. I bardzo podoba mi się przesłanie.
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńRysowałam kiedyś podobne , całe strony pokręconych czarnych wzorów , dopiero po latach dowiedziałam się że to forma sztuki i wielu innych ludzi tak robi :)
OdpowiedzUsuń